Kiedyś lokalny fetysz, trend parzenia kawy na zimno rozpoczął się na dobre latem 2014 roku i rozwinął się, stając się międzynarodowym ruchem kawowym. Pozostają jednak pytania, czy proces parzenia, który obejmuje moczenie kawy przez długi czas w zimnej lub o temperaturze pokojowej, przynosi korzyści konsumentom poza subiektywnym problemem smaku.
„W miarę wzrostu rynku marketerzy biją konsumentów ze wszystkich stron, twierdząc, że jakość i czasami nieuzasadnione korzyści zdrowotne zimnego napoju RTD”, mówi Nick Brown, redaktor Daily Coffee News z Roast Magazine.
Te oświadczenia zdrowotne obejmują niższą kofeinę i kwasowość z procesu, który z czasem zastępuje ciepło zwykłego naparu z czasem.
Jak działa kawa parzona na zimno?
Metoda tworzy koncentrat kawy poprzez namaczanie fusów w zimnej wodzie o temperaturze pokojowej przez 12–24 godzin. Przefiltrowany produkt końcowy rozcieńcza się dwiema lub trzema częściami gorącej lub zimnej wody i mleka lub mleka zastępującego jedną część kawy. Koncentrat lub „esencję” można również przechowywać w lodówce do sześciu tygodni lub zamrozić na dłuższy okres.
Nie mylić z tradycyjną kawą mrożoną, w której kawę parzoną na gorąco wylewa się na lód, kawa parzona na zimno jest produktem procesu, który niektórzy twierdzą, że swoją wczesną historię można prześledzić wśród holenderskich handlowców w 1600 roku, szukających sposobu produkcji kawa, która łatwo podróżowała. Inni uważają, że praktyka rozpoczęła się w Japonii lub Ameryce Środkowej i Południowej, według DailyCoffeeNews.com.
Oświadczenia zdrowotne kawy Cold-Brew Coffee
Kawa wyprodukowana z koncentratów do parzenia na zimno została uznana za zawierającą mniej kofeiny i mniej kwasu niż kawa wytwarzana tradycyjną metodą parzenia na gorąco.
Twierdzenie nr 1: obniż kofeinę
W testach z użyciem zwykłej mieszanki kawy Starbucks, badacze zaangażowani przez producenta systemu zimnego parzenia Toddy odkryli, że kawa parzona na zimno zawierała 40 miligramów kofeiny na 100 gramów, podczas gdy kawa parzona w sklepie zarejestrowała 61 miligramów kofeiny.
Według National Institutes of Health duże ilości kofeiny mogą prowadzić do osteoporozy lub choroby włóknisto-torbielowatej. NIH ostrzega również przed zbyt dużą ilością kofeiny dla kobiet w ciąży i dzieci.
Roszczenie nr 2: Niższa kwasowość
Badanie Toddy wykazało również, że zwykła kawa parzona na zimno miała pH 6, 31, w przeciwieństwie do 5, 48 pH w wersji parzonej na gorąco. (Na skali pH niższe liczby oznaczają więcej kwasu.)
Diety o niższej kwasowości przypisuje się różne korzyści, które sprawiłyby, że kawa parzona na zimno, jeśli jej twierdzenia o niskiej kwasowości są prawdziwe, przemawiają do świadomych zdrowia konsumentów. Niektóre z tych korzyści mogą obejmować wspieranie zdrowia kości, zmniejszenie wyniszczenia mięśni oraz zmniejszenie nasilenia lub częstości występowania nadciśnienia i udarów mózgu, zgodnie z artykułem w Journal of Environmental and Public Health zatytułowanym „Dieta alkaliczna: czy istnieją dowody na to, że dieta alkaliczna pH Korzyści dla zdrowia? ”
Ponadto, jak zauważono w raporcie, odwrócenie spadku poziomu hormonu wzrostu spowodowanego kwaśną dietą może przynieść korzyści wszystkim, od zdrowia układu sercowo-naczyniowego po pamięć i funkcje poznawcze.
Ale czy to wystarczający dowód, by zrezygnować z ekspresu do kawy?
„Prawie każda metoda parzenia na gorąco i na zimno różni się od następnej, używając różnych kaw, różnych proporcji, różnych pieczeni i różnych przepisów”, zauważa Brown. Co więcej, twierdzenia o niskiej kwasowości zimnego naparu można prześledzić na podstawie badań zleconych przez Toddy'ego, mówi Brown, a społeczność naukowa nie zbadała wystarczająco różnicy.
Twierdzenie nr 3: Nie wpływa na cholesterol
Ekspert ds. Fitness, Jillian Michaels, niedawno zainwestował w Lucky Jack Organic Coffee Co., która produkuje butelkowaną organiczną kawę do parzenia na zimno z dodatkiem azotu.
Była trenerka NBC w „Największym przegranym” powiedziała Robinowi D. Schatz, współautorce Forbes.com, że obawy związane z cholesterolem to jeden z powodów, dla których zdecydowała się wejść do biznesu: „Jestem kawą. Ale są pewne problemy z kawą. Na przykład, kawa jest drugim co do wielkości opryskiwaczem na świecie. Ponadto sposób jej parzenia może mieć wpływ na twoje zdrowie. Badania wykazały, że dzięki kawie parzonej na gorąco niektóre osoby mogą podnieść poziom LDL, który jest też źle ”.
Jednak wzrost poziomu cholesterolu może nie ograniczać się do kawy parzonej na gorąco. Cafestol i kahweol, związki chemiczne zwane diterpenami, są naturalną częścią olejków kawy, ale „podnoszą stężenie cholesterolu i trójglicerydów w surowicy u ludzi, a także łagodnie wpływają na integralność komórek wątroby” do artykułu z 1996 roku zaprezentowanego w Journal of the Royal Society of Medicine.
Filtrowanie kawy usuwa cafestol i kahweol. Jednak ponieważ kawa jest rozpuszczalna, a zimna woda nie rozpuszcza kawy tak samo jak gorąca woda - co przyczynia się do mniej kwaśnego smaku zimnego naparu - możliwe jest, że niektóre związki nie wypływają z mielonej kawy po zaparzeniu w zimnej wodzie.
Potrzebne są dalsze badania, aby ustalić, czy warzenie na zimno usuwa lub hamuje diterpeny, więc możesz również przefiltrować esencję na zimno przed spożyciem, jeśli masz obawy dotyczące cholesterolu.
Choroby serca, rak i inne
Kawa ogólnie jest bogata w przeciwutleniacze, które mogą pomóc w zapobieganiu dolegliwościom związanym ze starzeniem się, takim jak choroby serca, choroba Alzheimera i rak. Chociaż możesz mieć inne powody, by pokochać swój zimny napar, nie ma dowodów sugerujących, że proces zimnego parzenia neguje lub wzmacnia te przeciwutleniacze.
Proces utleniania, zgodnie z Science and Food UCLA, zachodzi z większą szybkością, gdy kawa jest parzona na gorąco. Utlenione oleje kawowe mogą powodować, że kawa ma gorzki i kwaśny smak, ale to, czy wysoka temperatura zmniejsza również przeciwutleniające właściwości kawy, nie zostało jeszcze w pełni zbadane.
W 2011 roku Stumptown zaczął sprzedawać zapakowaną kawę do parzenia na zimno. Źródło: Stumptown CoffeePrzeczytaj etykietę na opakowanych zimnych napojach gotowych do picia
Produkty gotowe do picia (RTD) mogą być stabilizowane na półkach w sposób, w jaki nie są przygotowywane w domu napoje, mówi Brown. Zaleca, aby konsumenci przeszukali etykiety produktów w poszukiwaniu składników, których normalnie unikaliby w każdym innym napoju lub przetworzonej żywności.
„Istnieje ogromna i dość myląca różnorodność produktów RTD, a każdego dnia przybywa ich więcej” - mówi Brown. „Segment napojów zimnych RTD jako całość zyskuje na sile i jestem pewien, że zimny napar, produkowany głównie przez palaczy kawy, wpadł w garść od amerykańskiego ruchu„ rzemieślniczej żywności ”.”
Obserwatorzy rynku przypisują rozwój produktów RTD takim firmom, jak Stumptown z siedzibą w Portland, który zaczął sprzedawać zapakowaną kawę do parzenia na zimno w 2011 roku.
Od tego czasu ta tendencja potwierdziła swoją siłę, a markowi sprzedawcy detaliczni kawy Starbucks i Peet oraz sklep spożywczy Trader Joe biorą udział w akcji. Peet's, który w czerwcu 2015 r. Zastąpił tradycyjną linię mrożonej kawy zimnym naparem, nabył Stumptown w październiku tego samego roku.
Inne możliwe korzyści
Wydaje się również, że metoda zimnego zaparzania pozwala zaoszczędzić kilka groszy na elektryczności - a fizyczny proces wytwarzania dużego dzbanka zimnego naparu może spalić kilka kalorii. Ponownie wykorzystaj fusy z kawy w ogrodzie lub do szorowania ciała, aby zaparzanie na zimno było bardziej przyjazne dla środowiska.
Co myślisz?
Czy jesteś fanem zimnej kawy? Dlaczego lub dlaczego nie? Co sądzisz o oświadczeniach zdrowotnych dotyczących tego nowego trendu? Powiedz nam w komentarzach!