Afineur z siedzibą w Brooklynie udało się stworzyć pierwszą „hodowaną” kawę, donosi Food Navigator. Dlaczego? Próbując wyeliminować gorycz kawy.
Współzałożyciele firmy Afineur, dr Camille Delebecque i dr Sophie Deterre, połączyli swoją wiedzę na temat chemii smaków i mikrobiologii, aby stworzyć ten wyjątkowy produkt kawowy. Podczas kontrolowanego, dwudniowego procesu wtórnej fermentacji pięć drobnoustrojów - przesiewanych z tysięcy naturalnie występujących drobnoustrojów - dosłownie zjada gorzkie nuty w kawie. Ziarna kawy Green Arabica, żeby być konkretnym.
I po upieczeniu - procesie, który zabija wszystkie drobnoustroje - ziarna kawy są bardziej aromatyczne, mniej ściągające i gorzkie, mówi Delebecque. „Konsumenci, którzy nie potrafią znieść kawy… ze względu na jej gorzkie nuty, mogą się nią cieszyć, podczas gdy osoby pijące kawę, które obecnie dodają mleko lub cukier, mogą porzucić jedno i drugie”.
Odpowiedź jest zachęcająca, mówi Delebecque.
Próbkowanie wyników małego projektu kickstarter. Ci faceci fermentują kawę w laboratorium. I jest pyszne. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć skalę tej drużyny. #afineurcoffee #afineur #culturedcoffee
Zdjęcie opublikowane przez Rocky Cole (@rtaylorcole) w dniu
Według współzałożycieli GMO nie są wprowadzane na żadnym etapie procesu. „Afineur nie stosuje technik„ synbio ”do mikrobów bioinżynieryjnych i nie stosuje inżynierii genetycznej na żadnym etapie procesu produkcyjnego”, donosi Food Navigator.
Co do tego, co będzie dalej, Afineur pracuje nad produktem kawowym, który nie spowoduje dyskomfortu trawiennego.
Afineur obecnie wysyła swój wyhodowany produkt kawowy do dowolnego miejsca na świecie.
Co myślisz?
Co sądzisz o kawie poddanej fermentacji? Wypiłbyś to? Podziel się swoimi przemyśleniami w sekcji komentarzy poniżej!