Wiele razy, kiedy słyszymy, jak ktoś mówi o swojej podróży odchudzającej lub o tym, jak zmienił swój styl życia, nie będą odnosić się tylko do kilogramów, które zrzucili. Zamiast tego zauważą różnicę w calach w ciągu miesięcy lub lat. Mierzenie różnych części ciała - takich jak biodra, talie, nogi i ramiona - jest powszechnym sposobem śledzenia postępów w osiąganiu celu zdrowotnego i nie bez powodu.
Jak wyjaśnia kręgarz, dietetyk kliniczny i lekarz medycyny naturalnej Josh Axe, rejestrowanie cali pozwala nam zobaczyć, jak zmienia się skład naszego ciała dzięki naszej diecie i wysiłkom fizycznym, i często daje wyraźniejszy obraz niż skala. „Jeśli trenujesz siły w ramach ćwiczeń i rutyny odchudzania, będziesz chciał zmierzyć zmiany w tkance mięśniowej - która waży więcej niż tłuszcz” - wyjaśnia. „A może to wskazywać, że tonizujesz, tracisz tłuszcz, a być może również zyskujesz beztłuszczową masę mięśniową”.
Czy wiesz, że prowadzenie dziennika żywności jest jednym z najbardziej skutecznych sposobów kontrolowania masy ciała? Pobierz aplikację MyPlate, aby łatwo śledzić kalorie, koncentrować się i osiągać swoje cele!
Istnieją jednak sprytne i skuteczne sposoby śledzenia pomiarów, a następnie istnieją strategie, które mogą sprawić, że poczujesz się pokonany. Tutaj certyfikowani trenerzy osobiści i lekarze dzielą się podstawowymi zaleceniami i zakazami używania taśmy mierniczej do monitorowania postępów.
1. Nie mierz się codziennie
Zapewnienie zbilansowania diety z odpowiednimi warzywami, białkiem i zdrowymi tłuszczami jest częścią utraty wagi, więc utrzymuje pozytywne nastawienie. A jeśli budzisz się każdego ranka i wyciągasz taśmę mierniczą, aby sprawdzić, czy straciłeś ułamek cala, doprowadzasz się do szaleństwa.
Rodrigo Garduño, certyfikowany trener osobisty i właściciel 54D Miami, wyjaśnia, że cele odchudzania nie są osiągane z dnia na dzień. Jego rada jest mierzenie pierwszego dnia - a potem znowu za cztery tygodnie. „Twoje ciało potrzebuje czasu”, mówi. „Tak często nie jest dobre, ponieważ duża część akceptacji odchudzania ma charakter psychologiczny”.
Pamiętaj, że utrata masy ciała jest maratonem, a nie sprintem, więc najbardziej powinieneś mierzyć się raz w tygodniu.
2. Za każdym razem mierz dokładnie to samo miejsce
Choć może się wydawać, że kilka centymetrów w górę lub w dół ramienia nie robi dużej różnicy, Ax mówi, że dokładność jest niezbędna. Zwłaszcza jeśli chcesz naprawdę zrozumieć swoje postępy w liczbach, użycie pełnego lustra do zlokalizowania dokładnego punktu, który chcesz zmierzyć, pomoże poprowadzić taśmę. Ax mówi, że dobrą zasadą jest mierzenie najmniejszego obwodu talii, ale największego obwodu bioder, ud, ramion i klatki piersiowej.
Na brzuchu znajdź punkt środkowy między pępkiem a kością piersiową, aby zmierzyć obwód talii. W przypadku bioder owiń taśmę wokół ciała w najszerszym miejscu między tyłkiem a biodrami.
3. Nie mierz tylko jednej części ciała
(Nie tak) zabawny, ale prawdziwy fakt: tłuszcz nie ogranicza się tylko do okolicy brzucha. Raczej, gdy schudniesz, stracisz tłuszcz (i cale) z wielu różnych obszarów ciała. Mimo to wiele osób popełnia błąd tylko mierząc swój brzuch, mówi David Greuner, MD, chirurg z NYC Surgical Associates. Ponieważ każdy obszar ciała upuszcza kilogramy i dźwięki z różnymi prędkościami, możesz zniechęcić się, jeśli tylko mierzysz to jedno miejsce.
W końcu, jeśli twoje mięśnie brzucha wykazują niewielki postęp, ale twoje ramiona zauważają znaczną poprawę, nigdy nie będziesz wiedział, czy ich nie mierzysz. „Skoncentruj się na swoich postępach, a nie tylko na jednym obszarze” - mówi dr Greuner.
Więc gdzie powinieneś skoncentrować swoje wysiłki? Topór sugeruje cztery do pięciu obszarów, w tym ramiona, klatkę piersiową, talię, biodra, uda i łydki. „Zmierz kilka części ciała, które chcesz wzmocnić, schudnąć lub w inny sposób zmienić”, zauważa. „Mierzenie wielu części ciała jest dobrym pomysłem, ponieważ daje ogólny obraz tego, jak zmienia się twoje ciało”.
4. Pozostań zgodny z odzieżą
Najlepszym sposobem na zmierzenie się jest ubranie na urodziny. Ale jeśli nie czujesz się komfortowo stojąc nago, samotnie lub z kimś innym, Axe zachęca ludzi do upewnienia się, że noszą ten sam strój za każdym razem, gdy dokonują pomiarów - najlepiej bieliznę lub ciasne ubranie.
„Nie chcesz popełnić błędu, nosząc ubrania, które zwiększają ramę o dodatkowe cale, lub różne stroje, które rzucają twoje pomiary”, wyjaśnia. „Najlepiej za każdym razem mierzyć dokładnie na skórze lub na tej samej koszuli i spodniach”.
„Być może nie widzisz różnicy w metodzie pomiaru taśmy, a nawet w skali, ponieważ twoje ciało zyskuje zdrowe mięśnie”.
5. Nie porównuj się z innymi
I dotyczy to wszelkich statystyk dotyczących twojego ciała, mówi dr Greuner. Mówi, że zbyt często ludzie wyznaczają sobie nierealistyczne cele, które opierają się wyłącznie na doświadczeniach innych ludzi - niezależnie od tego, czy są to znajomi, czy znajomi z Instagrama.
Może to mieć negatywny wpływ na twoją zdolność do pozostawania na kursie, ponieważ twój system będzie różnie reagował na dietę i ćwiczenia w zależności od aktualnej masy ciała, historii utraty wagi i innych czynników stylu życia. Jest to szczególnie ważne, jeśli często ćwiczysz, a tym samym kształtujesz swoją formę. „Być może nie widzisz różnicy w metodzie pomiaru taśmy, a nawet w skali, ponieważ twoje ciało zyskuje zdrowe mięśnie”, wyjaśnia.
Chociaż ważne jest, aby pamiętać o swoim punkcie początkowym i różnych kamieniach milowych po drodze, nie porównuj swoich celów zdrowotnych, wagi, pomiarów ani BMI z innymi. Zamiast tego skup się na sobie i swoim samopoczuciu, aby zachować panowanie nad sobą i pewność siebie.
6. Mierz się co miesiąc, gdy osiągniesz swój cel
Kiedy myślisz o podróżach, na których byłeś, był początek, jazda i cel podróży. To samo można powiedzieć o podróży odchudzającej. A kiedy osiągniesz swój cel za pomocą skali i taśmy pomiarowej, ważne jest, aby zmniejszyć częstotliwość.
Jak wyjaśnia Ax, dla tych, którzy zachowują swój rozmiar i wagę, comiesięczne pomiary są skuteczne, aby pomóc ci zachować kontrolę. Z drugiej strony, jeśli wyrzucasz taśmę co tydzień, wywierasz niepotrzebną presję na siebie - i swoją pewność siebie - ponieważ odpływy i przepływy są częścią normalnego, zdrowego życia.