Kontrowersje związane z crossfit

Spisu treści:

Anonim

Ryan Palmer miał ciężki tydzień. W poniedziałek 26-letnia robota walczyła z przysiadami i spadkami na ring. We wtorek czysty i szarpnięty set, w którym wycisnął 30 powtórzeń z 135 funtami. Następnego dnia, mimo że nadal bolały go mięśnie, wykonał w sumie 150 podciągnięć i 150 beknięć.

Kobieta przygotowuje się do naciśnięcia sztangi na siłowni CrossFit. Źródło: Thomas Barwick / Stone / Getty Images

Palmer zrobił sobie przerwę od ćwiczeń w czwartek, ale następnego ranka wybrał się na długą przejażdżkę rowerem. Następnego dnia jego ramiona były nietypowo obolałe i spuchnięte, a mocz miał kolor czarnej herbaty, która przeciekała od wielu godzin. Zamiast przebrać się w strój treningowy w niedzielę, znalazł się w szpitalnej sukni zapiętej do kroplówki, która spłukała nerki ponad 9 litrami soli fizjologicznej. Kiedy poziom jego kinazy kreatynowej - ilość białka mięśniowego rozkładającego się zatruwającego jego krew - spadła w tempie ślimaka, wyciągnął telefon, aby wysłać tweet do innych sportowców. Jednym błyskiem aparatu Palmer ujawnił przerażające wyniki badania nerki i zaproponował prosty podpis: „Wujku Rhabdo, czy to ty?”

„Normalni ludzie tego nie rozumieją. To jak przebywanie w mafii. Nie możesz zrozumieć, jak to jest, dopóki nie jesteś w środku.”

Ewolucja ćwiczeń

Niesamowita atmosfera niektórych siłowni CrossFit wywołała pytania. Źródło: BJI / Blue Jean Images / blue jean images / Getty Images

Nieco ponad rok temu pewnego wieczoru zatrzymałem się w garażu, gotów skopać tyłek. Chciałem spróbować treningu CrossFit. Słyszałem plotki. Wiedziałem, że to, co nadchodzi, było prawdopodobnie czymś więcej niż mogłem znieść - i że nawet moje przygotowanie sportowe jako gimnastyczka, sztangista, biegacz do tyłu czy strażnik nie przygotuje mnie. Zjadłem więc lekką kolację, która nie smakowałaby okropnie, gdybym rzucił ją na trampki po przepracowaniu. I wyssałem strach.

Kiedy przyjechałem, nic nie wydawało się zbyt przerażające, z wyjątkiem dużego zegara z czerwonymi cyframi. To te liczby określają moją zdolność do przetrwania. Trening zaczął się dobrze, ale tuż przy moim piątym zestawie przysiadów, kiedy ciężar stał się trochę za duży i moja forma zaczęła słabnąć, odłożyłem poprzeczkę. Ale zegar nie zatwierdził.

2: 37….2: 36… 2: 35…

Podczas gdy sportowcy wokół mnie poruszali się, oszołomieni moją bezczynnością, wiedziałem, że mój czas się skończył. W kręgosłupie czułem ukłucie przypominające stare złamanie stresowe. Wszystko - oprócz środowiska - kazało mi przestać.

„Podnieś! Zakończ to! Dwie minuty! Tyle rund, chodźmy!” Ręce trenera klasnęły, a usta zacisnęły się z frustracji z powodu psychicznego i fizycznego zerwania. Więc podniosłem poprzeczkę. I poruszając się tak wolno, jak to możliwe, w najlepszej formie, jaką można zrobić, gdy są zmęczeni i boli, skończyłem. Tej nocy potrzebowałem podwójnej dawki ibuprofenu i kąpieli lodowej.

To było moje pierwsze doświadczenie z CrossFit, metodologią treningu stworzoną przez byłego gimnastykę Grega Glassmana w 2001 roku. CrossFit składa się z gulaszu różnorodności ćwiczeń: olimpijskich wyciągów, treningu cardio i innych pozornie podstawowych, ale ruchów wielostawowych (takich jak skoki z pudełka, podciągnięcia i skakanka) są połączone w każdej klasie. CrossFit ma na celu „wypracowanie szerokiej, ogólnej i integracyjnej fitness”, zgodnie z przewodnikiem marki. Zjawisko treningu stale rośnie od dekady i według centrali CrossFit na świecie działa ponad 3000 siłowni powiązanych z CrossFit, z czego 332 w samej Kalifornii.

Każdego dnia tysiące sportowców CrossFit wiernie przybywa na swoje sale gimnastyczne: magazyny wypełnione pudełkami, linami, kółkami olimpijskimi, kettlebellami i atmosferą, która nigdy nie ustępuje. Charakterystyczną cechą CrossFit jest intensywność. Programy są trudne jak diabli. Jego „recepta”, jak stwierdza przewodnik, dotyczy „stale zróżnicowanych, intensywnych ruchów funkcjonalnych, które zoptymalizują kompetencje fizyczne w dziesięciu domenach fizycznych: wytrzymałość sercowo-naczyniowa i oddechowa, wytrzymałość, siła, elastyczność, moc, szybkość, koordynacja, zwinność, równowaga i dokładność ”.

Kluczem do treningów wysokonapięciowych jest zegar cyfrowy, który trzyma najlepsze nieruchomości w większości obiektów CrossFit. Większość treningów opiera się na czasie, co oznacza, że ​​nie zatrzymujesz się, dopóki zegar nie osiągnie zera. Nawet gdy mięśnie słabną, a umysł słabnie, trenerzy i inni uczestnicy siłowni popychają każdego członka do ukończenia.

Peter Villahoz, 30-letni nowojorski policjant z East Meadow w stanie Nowy Jork, mówi, że wielu jego bliskich przyjaciół pochodzi z CrossFit i że są tam, aby się nawzajem popychać.

„Jeśli skończę jako pierwszy, czekam, aż ci ludzie skończą, i motywuję ich” - mówi. Koleżeństwo na siłowni jest niczym innym jak zaraźliwym. Jako taki program zyskał sceptyków i, oczywiście, prawdziwych wierzących.

„Jako dorosły sportowiec wyczynowy, nie ma nic innego jak ten. Dostajesz tego przypływu adrenaliny, który daje ci sport w szkole średniej”, mówi 33-letnia Jennifer Wielgus, która robi CrossFit w Filadelfii od około roku.

Ten pośpiech i miłość do siłowni wcale nie są takie złe, ale beztroska atmosfera wywołała pytania. A mentalność mafii przyjęła najzdrowsze zachowania i przekształciła je w rosnące zagrożenie.

Ciemna strona CrossFit

Niektóre ruchy CrossFit, takie jak wyciągi olimpijskie, powinny być wykonywane z umiarem. Źródło: HeroImagesCLOSED / Hero Images / Getty Images

Zdaniem Heather Gillespie, lekarza medycyny sportowej z UCLA, wujek Rhabdo reprezentuje postać ze społeczności CrossFit i jest skrótem od rabdomiolizy, choroby nerek najczęściej wywoływanej przez nadmierne ćwiczenia. Stan potencjalnie zagrażający życiu, który może być również spowodowany podstawową genetyką, występuje, gdy mięśnie rozpadają się, a mioglobina, dwubiegunowy materiał włókien mięśniowych, jest uwalniany do krwioobiegu, zasadniczo zatkając nerki i zatruwając je.

„Jeśli jesteś odwodniony, co idzie w parze z rabdem, nie możesz usunąć tych toksyn, nerka nie może odfiltrować produktu ubocznego” - mówi Gillespie. Może to prowadzić do niewydolności nerek i zaburzeń równowagi elektrolitowej, co może ostatecznie wpłynąć na twoje serce.

Wujek Rhabdo został pierwotnie wymyślony, aby rzucić światło na „niewłaściwe użycie intensywności”, zgodnie z Przewodnikiem szkoleniowym CrossFit. Nawiedzony obraz wuja Rhabdo to rysunek niebiesko-rudowłosego klauna z farbą do twarzy, dyszącego z wyczerpania organami i krwią wylewającą się z jego ciała, w tle zestaw ciężarów.

Niektórzy w CrossFit używają tych klaunów jako dowcipny sposób na udowodnienie, że ciężko pracowali. Ale pojawiają się problemy, gdy sportowcy CrossFit i ich trenerzy po prostu nie wiedzą, kiedy - lub nie zdecydują się - wyciągnąć wtyczkę.

„Daję im małą naklejkę” - mówi Hollis Molloy, trener CrossFit Santa Cruz, jednej z pierwszych siłowni CrossFit w kraju. „Kiedyś dawaliśmy im koszule, a dostępność koszul skończyła się”.

Jeśli większość siłowni stara się, aby ich patroni pracowali wystarczająco ciężko, siłownie CrossFit walczą na drugim końcu spektrum. Wyszukiwanie słów „ból” i „CrossFit” na Twitterze daje setki wyników, prawie każdy chwalący żądło treningu. „Zepchnięcie sportowca na poziom dyskomfortu stanowi wyzwanie” - mówi Joe Dowdell, założyciel i dyrektor generalny Peak Performance w Nowym Jorku. „Ale potem cofamy rządy. Wymioty to znak, że osiągnąłeś punkt, kiedy to po prostu za dużo”.

„CrossFitters znoszą płonące mięśnie i ogólne napięcie, więc są przyzwyczajeni do„ włączania, dawania więcej, dawania więcej ”. Trudno powiedzieć, och, to ból, muszę przestać ”- mówi David Geier, Jr., chirurg ortopeda i dyrektor medycyny sportowej na Uniwersytecie Medycznym w Południowej Karolinie. „Myślę, że korzyści płynące z CrossFit przeważają nad ryzykiem - ale ryzyko jest realne”.

Podczas gdy wszystkie ćwiczenia mogą powodować obrażenia, Geier widzi więcej obrażeń dzięki CrossFit z powodu szybkiego podejścia o dużej sile uderzenia. Niektóre ćwiczenia realizowane przez CrossFit (w szczególności wyciągi olimpijskie) powinny być wykonywane z umiarem. Ale CrossFit głosi przepychanie się do krawędzi każdego zestawu, każdego powtórzenia, dopóki w zbiorniku nie zostanie nic. I choć trening niewydolności mięśni jest notorycznie dyskusyjny, jedno jest pewne: Regularne popychanie ciała do niewydolności może prowadzić do poważnych zagrożeń dla zdrowia, takich jak rabdomioliza.

„Zawsze uważałem, że trening prowadzący do niepowodzenia powoduje bezużyteczne zmęczenie” - mówi Mark Peterson, fizjolog z Wydziału Medycyny Fizykalnej Uniwersytetu Michigan. „Podczas gdy zmęczenie jest normalnym efektem ubocznym niektórych rodzajów treningu metabolicznego, nie sądzę, aby miał czas lub miejsce na trening siły i mocy”.

Prawdziwym niebezpieczeństwem są nowi sportowcy, tacy jak ci, którzy gromadzą się w tysiącach obiektów CrossFit, szukając doskonałego treningu. Szeptana wiadomość jest mocna w społeczności CrossFit i być może najbardziej niebezpiecznym elementem. Podczas gdy treningi mogą być wykonywane przez początkujących, ich niedojrzałe mięśnie nie potrafią odróżnić treningu od niepowodzenia i po prostu dobrego treningu. W rzeczywistości większość początkujących nie wie, kiedy „za dużo to za dużo” i nie rozumie wyjątkowego zapotrzebowania na sesję ćwiczeń, mówi Eric Cressey, CSCS, ekspert od zapobiegania barkom i urazom oraz właściciel Cressey Performance w Hudson, Masa.

Ponieważ wiele wybuchowych ruchów wymaga umiejętności technicznych, mówi, nie jest wskazane, aby wyciągi olimpijskie były ukończone w stanie zmęczenia. CrossFit i inne popularne programy treningowe, takie jak obozy treningowe, polegają na treningu do nadmiernego wyczerpania i niepowodzenia, a tym samym tworzą sztuczne postrzeganie skuteczności. „Ci ludzie mogą wykonywać szalony trening i czują się świetnie, ponieważ płyną ich endorfiny, ale potem budzą się z bólem w ramieniu” - mówi Cressey.

Jego największą troską jest technika, która idzie w parze z treningiem. „Kiedy widzisz 20-minutowy obwód naprawdę brzydkich sprzatań i zanurzania pierścienia, są to ćwiczenia, które nie wykonują dobrze” - mówi.

Czy CrossFit może zapewnić, że jego trenerzy są odpowiednio przygotowani?

Czy rosnąca branża CrossFit może zwolnić, aby upewnić się, że jej trenerzy są odpowiednio przygotowani do szkolenia swoich klientów? Źródło: Klaus Vedfelt / Taxi / Getty Images

Jest to pewne: jeśli wykonano poprawnie, CrossFit nie jest z natury zły ani nieskuteczny. Podobnie jak inne metodologie treningowe, CrossFit jest formą ćwiczeń o wysokiej intensywności, wydajnym modelem ćwiczeń, który pomógł wielu ludziom schudnąć, jednocześnie poprawiając siłę i wytrzymałość.

Ale ze względu na dużą popularność wiele siłowni CrossFit rozrzedziło system. Tak jak niektórzy sportowcy CrossFit po raz pierwszy rzucają się do ćwiczeń przedawkowania w zmęczonym stanie, a zatem chwieją się w formie, trenerzy i partnerzy CrossFit spieszą się, aby założyć siłownie CrossFit i tym samym słabną w formie.

Problemy wynikają z niedoświadczonych trenerów. Trenerzy poziomu 1 CrossFit są certyfikowani po ukończeniu dwudniowego seminarium i egzaminu z 50 pytań wielokrotnego wyboru. To wszystko, czego potrzebujesz, aby otworzyć siłownię CrossFit i rozpocząć trening tak wielu sportowców, jak chcesz.

Zach Even-Esh, trener CrossFit w Underground Strength Coach w New Jersey, mówi, że trenerzy na poziomie 1 właśnie drapią czubek góry lodowej. „Mówią ci na poziomie 1, że jest to wstęp do zrozumienia podstaw tego, o co chodzi w CrossFit, i że musisz przenieść go na wyższy poziom” - mówi. Ale w rzeczywistości ktoś z dwudniowym wykształceniem może prowadzić następną klasę CrossFit.

Nie oznacza to, że nie ma dobrze doświadczonych trenerów trenujących CrossFit w całym kraju, ale dzięki tak prostemu uzyskaniu certyfikacji i przynależności program staje się rozcieńczony niedoświadczonymi trenerami, którzy ranią ludzi. Cressey sugeruje, że ci, którzy chcą zostać trenerami, powinni poczekać rok przed uzyskaniem certyfikatu. „Jeśli masz go bez żadnego doświadczenia, czyni cię to odpowiedzialnością, a nie profesjonalistą” - mówi.

Prawdziwe pytanie brzmi: czy rozwijająca się branża CrossFit może zwolnić, aby upewnić się, że jej trenerzy są odpowiednio przygotowani do szkolenia swoich klientów? Według centrali CrossFit co miesiąc przybywa 150 aplikacji, co odpowiada około pięciu siłowniom stowarzyszonym w CrossFit dziennie, przy założeniu, że wszystkie aplikacje są akceptowane. Patrząc z perspektywy, w 2006 roku Starbucks zakładał średnio sześć sklepów dziennie.

Trenerzy i partnerzy CrossFit po prostu rejestrują się w stowarzyszeniu po otrzymaniu certyfikatu poziomu 1 i od tego czasu płacą miesięczną opłatę. Nigdy nie dzwoni się z centrali, aby naciskać na dalszą edukację lub kursy odświeżające.

„Boli społeczność, ponieważ niektórzy ludzie nie wychodzą i nie kształcą się” - mówi Even-Esh. I nie brakuje edukacji w społeczności CrossFit. Program oferuje szkolenia i seminaria specjalistyczne na poziomie 2 w takich obszarach jak kettelbell, mobilność, podnoszenie ciężarów, bieganie i inne. Zajęcia oferowane są w całym kraju; CrossFit przychodzi do autokarów, dzięki czemu jest zbyt dostępny. Even-Esh twierdzi, że jego zdaniem centrala CrossFit powinna posunąć się nawet tak daleko, że wymaga od trenerów uzyskania certyfikatu specjalizacji co jakiś czas, aby zachować przynależność.

Przewodnią nadzieją wśród społeczności CrossFit jest to, że ten ruch ćwiczeń może pomóc odwrócić rosnącą tendencję do otyłości, tworząc bardziej aktywne społeczeństwo. „Pamiętam, jak na początku Greg twierdził, że nie znaleziono sportowców CrossFit, są stworzeni” - mówi Molloy z CrossFit w Santa Cruz. I podczas gdy CrossFit motywuje swoich zwolenników do ćwiczeń, narasta obawa, że ​​obecny model i brak monitorowania częściej budują złamane ciała niż zdrowszy naród.

Kontrowersje związane z crossfit