Soja została oskarżona o wszystko, od powodowania raka piersi do uszkodzenia tarczycy po zalewanie estrogenów mężczyznami i kobietami. Ale czy soja jest tak niezdrowa do jedzenia, czy też jej rap jest zakorzeniony w mitach? Poniżej przedstawiamy potencjalne zagrożenia dla zdrowia i korzyści wynikające z jedzenia soi.
„Kiedy mówię o soi w klasie, mówię o niej jak piwo. Jeśli jesteś dorosły i wychodzisz na jedno lub dwa piwa, możesz spodziewać się, że nie będziesz mieć poważnych negatywnych skutków zdrowotnych. Jeśli wypijesz 10, wtedy będziesz mieć problem ”.
Czy soja nie zawiera fitoestrogenów?
Jednym z uderzeń przeciwko soi jest to, że zawiera fitoestrogeny, grupę naturalnych związków, które przypominają estrogeny organicznie.
Według przeglądu przeprowadzonego w marcu 2010 r. Przez Heather B. Patisaul z North Carolina State University i Wendy Jefferson z National Institute of Environmental Health Sciences, opublikowaną w Frontiers in Neuroendocrinology , jury wciąż nie bierze udziału w fitoestrogenach.
Patisaul i Jefferson napisali: „Litanię korzyści zdrowotnych, w tym zmniejszonego ryzyka osteoporozy, chorób serca, raka piersi i objawów menopauzy, często przypisuje się fitoestrogenom, ale wiele z nich jest również uważanych za substancje zaburzające funkcjonowanie układu hormonalnego, co wskazuje, że mogą one powodować szkodliwe zdrowie również skutki. W związku z tym kwestia, czy fitoestrogeny są korzystne czy szkodliwe dla zdrowia ludzkiego, pozostaje nierozwiązana ”. (Substancje zaburzające funkcjonowanie układu hormonalnego to substancje chemiczne, które mogą zakłócać układ hormonalny organizmu i powodować działania niepożądane).
Naukowcy twierdzą, że skutki działania soi są najprawdopodobniej złożone i mogą zależeć od wieku, stanu zdrowia, a nawet obecności lub braku określonych bakterii jelitowych u danej osoby. Co więc robi osoba ostrożna wobec fitoestrogenów?
„Wszystko odbywa się z umiarem” - mówi Patisaul. „Kiedy mówię o soi w klasie, mówię o niej jak piwo. Jeśli jesteś dorosły i wychodzisz na jedno lub dwa piwa, możesz spodziewać się, że nie będziesz mieć poważnych negatywnych skutków zdrowotnych. Jeśli wypijesz 10, wtedy będziesz mieć problem. To zależy od twojego etapu życia, ile konsumujesz i jakie masz inne rodzaje problemów zdrowotnych. ”
Wiele osób nie jedzących mięsa woli soję, ponieważ jest to kompletne białko. Ale Patisaul ostrzega, że soja nie powinna być jedynym białkiem spożywanym przez człowieka - powinna być jednym z wielu.
Czy soja może wpływać na czynność tarczycy?
Tarczyca jest gruczołem wydzielania wewnętrznego, który wytwarza hormony, które kontrolują tempo wielu czynności metabolicznych w organizmie.
W przeglądzie 14 badań przeprowadzonych w marcu 2006 r. Przez naukowców z Uniwersytetu Loma Linda w czasopiśmie Thyroid przeanalizowano wpływ pokarmu sojowego na co najmniej jedną miarę czynności tarczycy u zdrowych ludzi. Przegląd wykazał, że soja i jej izoflawony, klasa fitoestrogenów, stanowią niewiele dowodów na niekorzystny wpływ na czynność tarczycy. Jednak badanie przeprowadził Mark Messina, który oprócz tego, że jest profesorem Uniwersytetu Loma Linda i uznanym na całym świecie ekspertem w zakresie wpływu soi na zdrowie, jest również konsultantem dla firm, które produkują i / lub sprzedają żywność na bazie soi.
Przegląd z sierpnia 2018 r. W Archives of Toxicology zbadał badania kliniczne i stwierdził, że izoflawony nie miały wpływu na ryzyko raka piersi ani na układ hormonów tarczycy u zdrowych kobiet. Jednak badanie ostrzega, że kobiety z rakiem piersi lub rakiem w wywiadzie, a także osoby z niedoborem jodu (szczególnie w czasie ciąży), niedoczynnością tarczycy i / lub zaburzeniami czynności tarczycy powinny ograniczyć spożycie soi.
Ale naukowcy wciąż szukają połączeń.
Na przykład w Journal of Clinical Endocrinology and Metabolism , luty 2011 r., Połączył fitoestrogen z funkcją tarczycy. Sześćdziesięciu osobom z subkliniczną niedoczynnością tarczycy (łagodna niewydolność tarczycy) losowo przypisano albo typową zachodnią dawkę fitoestrogenu (składającą się z 2 miligramów) lub dawkę, która pokrywa się z dietą wegetariańską (16 miligramów).
Sześciu uczestników, czyli 10 procent, przeszło od subklinicznej do jawnej niedoczynności tarczycy po spożyciu wyższej dawki; nikt przy niższej dawce nie miał dalszego rozwoju problemów z tarczycą. Badanie wykazało również znaczące obniżenie skurczowego i rozkurczowego ciśnienia krwi, insulinooporności i stanu zapalnego przy wyższej dawce. Badanie to podkreśla wagę zalecenia Patisaula, że umiar, który decyduje się spożywać soję, jest umiarkowany.
Czy soja ma związek z rakiem piersi?
Soja nie jest znaną przyczyną raka piersi. W rzeczywistości American Cancer Society nazywa soję „doskonałym źródłem białka i dobrą alternatywą dla mięsa”. Ale estrogen odgrywa ważną rolę w raku piersi, dlatego badacze są zainteresowani ujawnieniem, w jaki sposób soja i jej fitoestrogeny wpływają na osoby, które przeżyły raka piersi.
Badanie z września 2001 r. Opublikowane w Annals of Pharmacotherapy wykazało, że niskie stężenie genisteiny i daidzeiny, głównych fitoestrogenów w soi, stymulowało wzrost guza piersi u zwierząt. Genisteina i daidzeina również antagonizowały działanie przeciwnowotworowe leku tamoksyfen na raka piersi w laboratorium. Naukowcy doszli do wniosku, że genisteina i daidzeina mogą stymulować istniejący wzrost guza piersi i że kobiety z obecnym lub przeszłym rakiem piersi „powinny być świadome ryzyka potencjalnego wzrostu guza podczas przyjmowania produktów sojowych”.
Niektórzy ludzie mogą to przeczytać i powiedzieć: „OK, no cóż, soja musi być dla ciebie zła”. Jednak w przeciwieństwie do tych badań na zwierzętach, wiele badań na ludziach mówi, że soja może pomóc w zapobieganiu rakowi piersi i zmniejszyć jego nawroty, lub może nie mieć żadnego efektu.
Badanie Carcinogenesis z września 2002 r. Sugeruje, że jedzenie produktów sojowych w okresie dojrzewania i dorosłego życia wiąże się ze znacznie zmniejszonym ryzykiem raka piersi u kobiet w Azji i Ameryce.
Amerykańskie Towarzystwo Onkologiczne mówi: „Istnieje coraz więcej dowodów na to, że spożywanie tradycyjnych produktów sojowych, takich jak tofu, może obniżyć ryzyko raka piersi, prostaty lub śluzówki macicy, a istnieją pewne dowody, że może obniżyć ryzyko niektórych innych nowotworów. dotyczy to żywności zawierającej izolaty białka sojowego lub teksturowane białko roślinne pochodzące z soi nie jest znane. Istnieje niewiele danych na poparcie stosowania suplementów izolowanych fitochemikaliów sojowych w celu zmniejszenia ryzyka raka ”.
Xiao Ou Shu z Vanderbilt University, profesor badań nad rakiem, badał związek między prognozowaniem raka soi a rakiem piersi. Shu jest współautorem badania z JAMA z grudnia 2009 r., W którym stwierdzono, że żywność sojowa nie szkodzi kobietom , które przeżyły raka piersi, i może wiązać się ze zmniejszonym ryzykiem nawrotu i śmiertelności.
Co z soją i mężczyznami?
Jednym z uderzeń przeciwko soi jest to, że zawiera fitoestrogeny, grupę naturalnych związków, które przypominają estrogeny organicznie. Źródło: Fotografia Alison Dunn / Moment / Getty ImagesW metaanalizie z sierpnia 2010 r. Opublikowanej w „ Płodności i bezpłodności” stwierdzono, że ani żywność sojowa, ani suplementy izoflawonu nie zmieniają miar stężenia testosteronu. Badanie z lipca 2013 r. Opublikowane w PLoS One wykazało, że krótkotrwałe spożywanie izoflawonów sojowych nie wpływa na poziom hormonów w surowicy, całkowity cholesterol lub antygen specyficzny dla prostaty u mężczyzn z rakiem prostaty.
A co z alergiami sojowymi?
Soja wywołuje reakcję alergiczną u niewielkiej części populacji. Na przykład niektóre dzieci są uczulone na preparat na bazie soi. Większość dzieci traci alergię z wiekiem, ale alergie na soję mogą również pojawić się w wieku dorosłym.
Dobra wiadomość dla osób jedzących soję z alergią na soję: Sfermentowana soja może powodować znacznie mniej reakcji alergicznych. W 2008 r. Naukowcy z University of Illinois odkryli, że sfermentowana soja zmniejsza potencjalną alergenność i zwiększa niezbędne aminokwasy.
Kłopoty z wysoko przetworzoną soją, czyli izolat białka sojowego
Sprawdź etykietę na batonie białkowym! Zwróć uwagę na „izolat białka sojowego” na liście składników. Źródło: Bambu Productions / The Image Bank / Getty ImagesSprzedaż żywności sojowej w Stanach Zjednoczonych przekroczyła 36 mld USD w 2017 r. I przewiduje się, że do 2025 r. Wzrośnie do prawie 57 mld USD. Obecnie przetworzone białko sojowe (w postaci izolatu białka sojowego) jest wykorzystywane w batonach proteinowych, płatkach śniadaniowych, sosy sałatkowe, zupy, sery, mleczne śmietanki, bita polewy i preparaty dla niemowląt.
Niektórzy lekarze i dietetycy - wśród nich dr n. Med. Caldwell Esselstyn Jr. z Cleveland Clinic; Dean Ornish, MD; Andrew Weil, MD; Mark Hyman, MD; oraz Ashley Koff, zarejestrowana dietetyk i współautorka „Mom Energy: Prosty plan życia w pełni naładowany” - zalecają unikanie żywności zawierającej izolat białka sojowego, w tym fałszywych mięs, serów sojowych i batonów proteinowych. Dr Weil, Dr. Hyman i Koff mówili, że te wysoko przetworzone produkty sojowe nie mają korzyści zdrowotnych z całej naturalnej soi. Koff wyraził zaniepokojenie, że izolat białka sojowego może zaburzać hormony.
Dr Hyman zachęca czytelników swojej witryny do „odmowy przetworzonych produktów sojowych”, ponieważ „nie mają oni tysięcy lat tradycyjnego zastosowania, które robią całe produkty sojowe, są przetwarzane i zawierają niezdrowe tłuszcze i inne związki. „
Prawie cała soja jest genetycznie zmodyfikowana (GMO)
Prawdopodobnie słyszałeś, że większość soi w Stanach Zjednoczonych jest genetycznie zmodyfikowana i to prawda. Soja była jednym z pierwszych genetycznie zmodyfikowanych organizmów zatwierdzonych przez FDA w połowie lat 90. Według USDA do 2012 r. 93 procent soi uprawianej w Stanach Zjednoczonych zostało genetycznie zmodyfikowane.
Niektórzy martwią się, że soja genetycznie zmodyfikowana jest niezdrowa, powołując się na rosyjskie badania, które twierdzą, że powoduje niepłodność u chomików. Ten konkretny fragment badań nie został opublikowany, co oznacza, że nie został poddany standardowemu procesowi recenzowania. Organizacje, które przeprowadziły badania, nie są dobrze znane. Artykuły i posty na blogach, które cytują badanie, nie zawierają linku do samego badania. Podsumowując: badania te nie spełniały minimalnych standardów odpowiedzialności i nie powinny być traktowane poważnie.
Być może nie ma twardych dowodów na to, że soja modyfikowana genetycznie jest zła, ale czy wszystkie GMO są niezdrowe? W tym momencie odpowiedź jest niejasna. Wiemy z całą pewnością, że GMO są bardzo kontrowersyjne, a niektóre sondaże wskazują, że ponad połowa amerykańskiej opinii publicznej uważa, że GMO są niebezpieczne, a wiele krajów zakazuje ich wprost. W ogólnopolskim sondażu telefonicznym ABC News przeprowadzonym w czerwcu 2013 r. Wśród 1024 dorosłych Amerykanów stwierdzono, że 57 procent stwierdziło, że rzadziej kupuje żywność GMO, a tylko pięć procent stwierdziło, że chętniej kupi żywność oznaczoną jako genetycznie zmodyfikowana.
Co najmniej 44 kraje - w tym Stany Zjednoczone, Australia, Włochy, Francja, Niemcy, Meksyk, Rosja i Szwajcaria - miały całkowity lub częściowy zakaz GMO.
Jednak główne instytucje naukowe, takie jak Światowa Organizacja Zdrowia, uważają, że GMO znajdujące się obecnie na rynku prawdopodobnie nie stanowią żadnego zagrożenia dla ludzi, ale także stwierdzają, że nie jest możliwe przedstawienie ogólnych oświadczeń dotyczących bezpieczeństwa całej żywności GM.
Czy są jakieś korzyści z jedzenia soi?
Populacje, które spożywają całą i sfermentowaną soję, takie jak te w Azji Wschodniej, wykazują mniej raka piersi, raka prostaty i choroby sercowo-naczyniowe. Źródło: © Peter Lourenco / Moment / Getty ImagesCała soja (taka jak gotowana na parze fasola edamame) i sfermentowana soja (w postaci miso, tempeh i niektórych rodzajów tofu) od dawna stanowią podstawę diety azjatyckiej. Jest okrzyknięty kompletnym białkiem roślinnym, które zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy, które są niezbędne do pełnienia funkcji życiowych oraz budowania i utrzymania beztłuszczowej masy mięśniowej.
Soja jest również powiązana z głównymi korzyściami zdrowotnymi dla serca. W metaanalizie 46 badań przeprowadzonych przez naukowców z University of Toronto w czerwcu 2019 r., Opublikowanych w czasopiśmie Journal of American Heart Association, stwierdzono, że soja obniża poziom cholesterolu całkowitego i cholesterolu LDL (niebezpieczny), potwierdzając wcześniejsze stwierdzenia FDA, że soja jest zdrowa dla serca.
Czy więc soja jest dla ciebie zła?
Czy są problemy z soją? Tak, a te, o których wiemy, są powiązane z przetworzonymi wersjami. Soja jest masowo subsydiowana, co oznacza, że rolnicy produkują soję taniej niż inne produkty spożywcze. To jest jeden problem: potencjalnie zdrowsza żywność jest wypychana z rynku przez Big Soybean.
Innym problemem jest to, że gdy jedzenie jest tanie, producenci żywności wepchają go we wszystko. Soja wysoko przetworzona pozbawiona jest wartości odżywczej i trafia do gotowej żywności, która często jest mniej zdrowa niż cała żywność.